Miś

najlepszym przyjacielem. I modelem. :-)

 

 

Miś model wędruje do Art-Piaskownicy do FOTOgry Pluszaki-Przytulaki.

 

   

W końcu

moja maszyna miała okazję przeszyć coś innego niż papier - zdziałałyśmy razem stroje na 5 urodziny mojej Gabi. :-) A było tak:

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Zdjęcie

na fotoGRĘ w Art-Piaskownicy. To topola w wersji naprawdę MAKRO. :-)

Tygrysice moje!

Moje córcie

Ostatnio

nie dzieje się u mnie nic w zakresie scrapowania, a to z tej małej wielkiej przyczyny:

"Godzina opadłego liścia"

Ja

liść żółty

opadłem na ziemię tak niespodziewanie

gdy wiatr uderzył niepostrzeżenie

proszę drzewo o godzinę rozmowy

choćby o minutę

na słów kilka

o jedną chwilę

zapomniałem powiedzieć: dziękuję

zapomniałem powiedzieć: przepraszam

a tyle czasu miałem

ja

liść żółty

opadłem na ziemię tak nagle

bez słowa

gdy nadszedł mój dzień

gdy przyszła moja godzina

minuta

chwila

nie zdążyłem

i leżę w ziemi błotnistej

liść opadły

ja

                                   Lech Galicki

Przypomniałam sobie o tym wierszu, gdy tylko zobaczyłam najnowszą FotoGRĘ w Art-Piaskownicy i tak rozpoczęło się przeglądanie moich notesów z zanotowanymi cytatami i wierszami, o których już była mowa. Jak widać było skuteczne. :-)

A oto moje liściaste zdjęcia, które są w sumie tylko załącznikiem do wiersza:

Uważne oko powinno dojrzeć na drugim zdjęciu księżyc...

A przy okazji donoszę o edycji specjalnej wyzwania foto:

Ja też byłam

w sobotę na spotkaniu stargardzkich scraperek, które zorganizowała Mellanka i bawiłam się świetnie w wyborowym towarzystwie gospodyni wieczoru, UHK'a, Mysi, Jyoti i Madikam. :-)

Troszkę sobie pogadałam, podjadłam pyszności, a nawet popracowałam z UHK-owym cudnym świątecznym papierem HO HO HO.

Miałam też okazję podziwiać profesjonalną szafę Mellanki. Na taki widok ciężko nie zazdrościć...

Powstało kilka prac:

Moje karteczki w zamyśle mają kojarzyć się z prezentami. Już w domu dodałam napisy oraz troszkę brokatu i płynnych perełek. Karteczki są nieduże - 10 x 10 cm, bo zależało mi, aby zmieściły się do zwykłej koperty.

Było świetnie, dziękuję dziewczyny!

Zdjęcie kowbojskie

też bardzo lubię, limitu zgłoszeń nie ma, więc je również zgłaszam do fotoGRY Portret w Art Piaskownicy:

Żeby nie było

monotonnie, tylko papierki i papierki, skusiłam się na najnowszą edycję fotoGRY w Art Piaskownicy - Portret. Przedstawiam moje najulubieńsze zdjęcie Gabisi:

W tle cudne chabrowe pole. Jak ja uwielbiam chabry!