Dla mamy
zrobiłam karteczkę zupełnie inną, niż miałam od dawna zaplanowaną. A wszystko dlatego, że postanowiłam przejrzeć stempelki, bo leżą i leżą i miałam nadzieję, że może uda się wreszcie jakiś wykorzystać. Udało się o wiele bardziej, niż podejrzewałam. Nawet pobawiłam sie trochę z trójwymiarowością. :-)
2 komentarze:
intrygująco!
Jest piękna, bardzo ciekawe kolory i ta staranność wykonania! Super!
Prześlij komentarz