karteczki to moja ulubiona forma gratulacji z okazji narodzin maluszka, odkąd tylko ujrzałam je u Kaszy. Wprawdzie zmajstrowałam kiedyś konika na biegunach, ale do bodziaczków mam sentyment. Moja wersja odbiega od pierwowzoru, ale liczy się źródło inspiracji. :-)
4 komentarze:
Ale fajny bodziak! Podoba mi się jego prostota, bez dodatkowych ozdóbek, super jest :)
jakie słodkie
Wow! Niesamowita karta!
Bodziak rewelacyjny, słodki i dzidziusiowy-jak marzenie!
I podoba mi się jak świetnie wykorzystałaś ten papier. U mnie on leży i czeka "biedak" lepszych czasów, bo nie wiedziałam jak go wykorzystac?.
A tu proszę odpowiedź na tacy podana :-).
Śliczne body :)takie kolorowe, ładnie ozdobione. Super !!
Prześlij komentarz