piątek, 29 kwietnia 2011

Miało być

dziewczęco, to jest: karteczka torebeczka. Troszkę się nakombinowałam z szablonem, żeby otwierało się tak, jak sobie wymyśliłam, ale udało się. :-) Następna i tak będzie ulepszona, bo wiadomo jak to jest z prototypami... Nie jestem miłośniczką różu, więc dziewczęco nie koniecznie oznacza dla mnie różowo i torebeczka za słodka nie jest.


3 komentarze:

Mysia pisze...

Kochaniutka ta torebeczka jest super! Fason, kolorystyka i dodatki to ostatni hit sezonu! Piszesz, że to... prototyp, no to następna torebeczka to będzie ho ho ho.....a co do różu to naszym dziewczynom zmieniły się gusta, sama ostatnio robiłam dla młodej damy bucik i karteczkę w kolorze zieleni gdyż to jej najbardziej ulubiony kolor. Czekam z niecierpliwością na nową torebeczkę. Pozdrawiam:)

Nowalinka pisze...

I tak jest świetna, pięknie ją rozjaśniłaś tym kwiatkiem :)

Karolina Zarębska pisze...

Całkiem fajny artykuł.