środa, 31 sierpnia 2011

Jak to zazwyczaj bywa,

efekt końcowy wyszedł zupełnie inaczej, niż wstępne projekty. Planowałam kwiaty i serduchowe dziurkacze, bo to zaproszenia na 15-tą rocznicę ślubu, ale tym razem miałam nastrój na stemple,


a przygotowany kwiatek czeka na lepsze czasy. Z pierwotnych założeń pozostała tylko kopertówka. :-)




Pozostało tylko wydrukować tekst zaproszenia, ale to po uzgodnieniu z zamawiającą. Muszę chyba więcej eksperymentować ze stemplami, bo efekt mnie miło zaskoczył. :-)


4 komentarze:

OriBella pisze...

Przepiękne kopertówki, bardzo eleganckie i niepowtarzalne:)

kamarek pisze...

Efekt jest naprawde ciekawy. Na poczatku myslalam, ze to papier w takie pieknw wzory.

Rom-a pisze...

wyszlo super....

siostry dwie pisze...

Ależ pięknie wystemplowane! Świetna robota:)