zdążyłam z karteczką na craftypantkowe wyzwanie Zarzucamy sieci: siatki od warzyw, owoców, z przeróżnych opakowań - chodzi o przemianowanie materiału, z którym stykamy się w codziennym życiu na coś mniej prozaicznego. Ja wzięłam się za siatkę od opakowania po brzoskwinkach (mmmmm, pyszne były) i wyczarowałam z niej koronkę, która była mi niezbędna w męskiej kartce urodzinowej. Wyszło mrocznie i zmysłowo:
Kształt gorsetu wykonany samodzielnie, ale wzorowany na Wycinankowej bazie gorset.
A w środku tag z życzeniami i paluszek z nu nu. :-)
9 komentarzy:
Rewelacja! Świetny kształt, kolory, wykorzystanie siatki genialne!
Ha, kto by pomyślał, że "śmieciową" siatkę można wykorzystać tak... figlarnie :)
hehe :) nigdy by nie wpadła na pomysł wykorzystania siatki po brzoskwiniach w taki seksowny sposób ;) świetna kartka!
łał.....rewelka!:)powaliło mnie....świetny pomysł1:)
Mrr, ależ gorąca kartka! Naprawdę koronka jest z siatki po owocach? o_O
Zapraszam po wyróżnienie na mój blog ;)
świetna kartka a wykorzystanie siatki rewelacyjne :)
Świetna!
Paluszek z nu nu mnie rozwalił! Ale bardzo dobrze pasuje :D
Prześlij komentarz